2009-11-17 - Dekalog grypowy

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o grypie. Czym różni się zwykła grypa od grypy świńskiej? Jak zabić wirusa i czy maseczki rzeczywiście najlepiej chronią przed zarażeniem? Jeśli macie wątpliwości, przeczytajcie grypowy dekalog.



Pyt. 1 Jakie są pierwsze objawy grypy, które powinny zaniepokoić?



W około 48 godzin od zakażenia pojawiają się pierwsze objawy:


* Utrzymująca się przez dwa-trzy dni wysoka, nawet do 39.5 st. C gorączka

* Dreszcze, bóle kostno-stawowe

* Światłowstręt

* Ogólne osłabienie oraz bóle głowy


Mogą pojawić się także:


* Biegunka

* Bóle brzucha

* Ból gardła

* Suchy męczący kaszel oraz katar

* Krwawienie z nosa.



Pyt. 2 Czy grypa jest zakaźna dopiero wtedy, gdy pojawią się jej objawy, czy wcześniej? W jakim stadium jest najgroźniejsza?



Wirus pojawia się we krwi ok. dwóch dni zanim pojawiają się objawy. Jednak człowiek najłatwiej zaraża innych dopiero wówczas, kiedy pojawiają się objawy umożliwiające przenoszenie wirusa drogą kropelkową - kichanie czy kasłanie. Wówczas najbardziej niebezpiecznie jest gdy znajdujemy się ok. metra od osoby chorej przez ok. 15 minut.
A ryzyko zakażenia jest tym większe im dłużej przebywamy w bliskim kontakcie z osobą chorą w zamkniętym, nie wietrzonym pomieszczeniu.


Z kolei dla samego nosiciela grypa najgroźniejsza jest wówczas, jeśli ma jakieś wcześniejsze powikłania. Najciężej przechodzą grypę osoby mające dodatkowe choroby takie jak astma czy choroby krążenia, cukrzyca. Te osoby powinny szczególnie uważać i uważać na wczesne objawy. Jak patrzymy na osoby, które mają ciężki przebieg, to jednak 20-30 proc. nie ma żadnych obciążeń. To są zdrowi młodzi ludzie.




Pyt. 3. Jakie środki farmakologiczne szczególnie wzmacniają organizm w walce z grypą?



W przypadku grypy skuteczne są jedynie leki przeciwwirusowe. Obecnie dwa na rynku: Tamiflu oraz Relenza. One zmniejszają objawy grypy, skracają chorobę oraz zmniejszają możliwość powikłań i tym samym ryzyko zgonu. Te leki są dostępne na receptę.


Jeśli chodzi o środki wzmacniające, np. witaminy czy popularne leki przeciwgrypowe, które można kupić w kiosku, to są skuteczne w przypadku zwykłego przeziębienia. One zmniejszają objawy, np. obniżają gorączkę, ale nie zabijają wirusa grypy. Zdaniem ekspertów, nie ma żadnych dowodów naukowych na ich skuteczność w walce z grypą.



Pyt. 4. Co robić po rozpoznaniu u siebie pierwszych objawów grypy? Iść do przychodni, wezwać lekarza do domu? Kiedy należy zrezygnować z pójścia do pracy/szkoły?



Jeśli pojawią się pierwsze objawy, wówczas należy zareagować. Problem polega na tym, że infekcja może rozprzestrzeniać się w przychodni. Dlatego jeśli jest to możliwe, najlepiej wezwać lekarza. Jeśli nie, to trzeba udać się do najbliższej przychodni.


Idąc do pracy w fazie objawów ryzykujemy dłuższą chorobę i zwiększamy ryzyko powikłań, a przede wszystkim - narażamy innych. Jeżeli ktoś w pracy ma bliskiego z grupy podwyższonego ryzyka (chore dziecko lub kobietę w ciąży), możemy w ten sposób narazić kogoś na bardzo poważne niebezpieczeństwo.



Pyt. 5 Czy maseczki są najlepszą ochroną przed zarażeniem?



Maseczki są lepsze niż nic. Wirusy są dużo mniejsze niż otwory w maseczce i z łatwością mogą się przez nią przedostać. Większość ekspertów twierdzi, że dużo bardziej efektywne jest mycie rąk niż noszenie maseczek. Maseczki są najefektywniejsze, jeśli nosi je chory - wtedy rzeczywiście może to zmniejszyć prawdopodobieństwo zarażania innych. Należy również pamiętać, że maseczka jest skuteczna przez ok. 20 minut, potem należy ją wymienić.



Pyt. 6. Jak się liczy chorych na grypę?



Na początku epidemii badano każdego pacjenta z objawami grypy pod kątem zarażenia A/H1N1. Teraz przeprowadza się takie badania jedynie u osób, które mają poważne powikłania. Stąd liczba potwierdzonych chorych na A/H1N1 jest znacząco mniejsza od całkowitej liczby zarażonych grypą.


Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) w wydanym komunikacie oświadczyło, że szczep grypy A/H1N1 jest obecnie szczepem dominującym. Dlatego jeśli we Włoszech jest liczba 1,5 miliona osób chorych na grypę, to można założyć, że większość z nich jest zarażona A/H1N1 - tyle, że nie przebadanych. Jednak przebadano jedynie 3 tys. chorych, natomiast potwierdzono 38 zgonów jako spowodowanych przez nową grypę.



Pyt. 7. Czym się różnią: grypa, grypa typu H1N1 oraz zwykłe przeziębienie?



Odpowiedź: patrz tabelka - różnica między grypą sezonową, A/H1N1 a przeziębieniem.



Pyt. 8. Jak rozwijała się grypa od 2006 roku?



Paweł Grzesiowski, ekspert ds. szczepień przyznaje, że dziś liczba zachorowań jest 10-12 razy większa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. - Nie ma wątpliwości, że odpowiada za to wirus nowej grypy - zaznacza. Doktor Grzesiowski tłumaczy jednak, że pomimo tych danych "nie ma się czym denerwować". - Krajowy konsultant ds. epidemiologii mówiąc o epidemii stwierdził pewne fakty medyczne i dobrze byłoby odrzeć to z otoczki niemedycznej - zaznaczał w programie "24 godziny". Jak wyjaśniał dalej, jesteśmy dziś w momencie narastania fali zachorowań (mniej więcej "w środku krzywej").


Wiceminister zdrowia Jakub Szulc występując w programie "24 godziny" nie chciał zgadywać, jaki procent z zakażonych stanowią przypadki zakażenia wirusem A/H1N1. - Oczywiste jest to, że my nie będziemy w stanie przebadać, czy u każdej osoby u której zidentyfikowano zakażenie grypopochodne mamy do czynienia z wirusem A/H1N1, czy jakąkolwiek odmianą A wirusa grypy, czy też inną odmianą. Nie będziemy badać tych wszystkich ludzi - podkreślał Szulc. - Na podstawie badań statystycznych jakie mamy, mogę powiedzieć, że liczba zakażeń na grypę A/H1N1 jest z całą pewnością większa niż liczba blisko 300 przypadków potwierdzonych. (...) Ale nie wiem czy jest to 30, czy 40 procent wszystkich zakażeń na grypę - dodał.


Sezon 2009


* Od 8 do 15 listopada - ok. 40 tys.

* Od 1 do 7 listopada - 24 971

* Od 23 do 31 października - 10 613

* Od 16 do 22 października - 7 727

* Od 8 do 15 października - 7 725

* Od 1 do 7 października - 5 887


Sezon 2008


* Od 8 do 15 listopada - 3 644

* Od 1 do 7 listopada - 3 247

* Od 23 do 31 października - 4 305

* Od 16 do 22 października - 2 920

* Od 8 do 15 października - 3 467

* Od 1 do 7 października - 4 189


Sezon 2007


* Od 8 do 15 listopada - 7 079

* Od 1 do 7 listopada - 4 784

* Od 23 do 31 października - 5 898

* Od 16 do 22 października - 4 488

* Od 8 do 15 października - 5 540

* Od 1 do 7 października - 2 615


Sezon 2006


* Od 8 do 15 listopada - 4 606

* Od 1 do 7 listopada - 4 933

* Od 23 do 31 października - 5 255

* Od 16 do 22 października - 3 431

* Od 8 do 15 października - 2 121

* Od 1 do 7 października - 2 218




Pyt. 9. Kiedy uznaje się że ktoś umarł na grypę, skoro zawsze umiera się na powikłania? Czy są jakieś międzynarodowe wytyczne w tym zakresie?



W przypadku grypy H1N1 najczęstszą przyczyną zgonu jest ostra niewydolność oddechowa, która jest konsekwencją zapalenia płuc. Dlaczego zatem mówi się, że ktoś zmarł na grypę skoro bezpośrednią przyczyną było zapalenie płuc? Chodzi o to, że w medycynie często podaje się przyczynę pierwotną zgonu. Dlatego jeśli ktoś zachorował na grypę, to właśnie uznaje się, że to jest przyczyna pierwotna. Podobnie w przypadku innych chorób. Na przykład, jeśli ktoś miał jakąś chorobę nowotworową, np. raka nerki, to jako przyczynę zgonu podaje się właśnie raka nerki, a nie przerzuty do innych organów.



Pyt. 10. Kto jest najbardziej zagrożony H1N1?



Jak wynika z danych ECDC najbardziej zagrożoną grypą H1N1 są osoby w wieku 10-30 lat. Dlaczego? Chodzi o to, że przeciwko wirusowi H1N1 w populacji nie ma wykształconej odporności, przez co wirus szybko się rozprzestrzenia - stąd też pandemia ogłoszona przez WHO. Jednak, co ciekawe, brak odporności nie dotyczy wszystkich. Jak wynika z badań przeprowadzonych w USA, a ostatnio w Europie, część osób urodzonych przed 1957 rokiem jest odporna na H1N1. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że przed 1957 rokiem był już obecny wirus typu H1N1. Stąd osoby urodzone przed 1957 rokiem mogą mieć jakąś szczątkową odporność - choć oczywiście nie wszystkie.