2023-06-17 - Turew - Gaj z Jackiem Borowskim
Jack&Dog w niezwykłej podróży.
Jacek Borowski z podśremskiej "Platanowej Alei" w Psarskiem i jego czworonogi przyjaciel "Diego" to "na co dzień" niesiona pozytywną energią para motocyklowych globtroterów,która od lat przemierza na dwóch kółkach najdalsze zakątki naszego kraju i Europy. Podróżowali także po Ameryce Północnej i dalekiej Australii. Tym razem podróż była krótsza i inna. Jako Ambasadorowie Schroniska dla Zwierząt w Gaju k. Śremu wyruszyli w tygodniową wyprawę promocyjną na.....rowerze elektrycznym ze specjalnie skonstruowaną przez poznańską firmę "Hazey Bikes" "pchaną przyczepką". Celem wyprawy była południowa wielkopolska i miejsca związane z pobytem naszego wielkiego wieszcza Adama Mickiewicza. Tę blisko czterysta kilometrową podróż zakończyli dzisiaj etapem Racot - Turew - Gaj. W Turwi przed pałacem, gdzie również przebywał Adam Mickiewicz czekała na nich kilkunastoosobowa grupa rowerowa "śremskiego sportu" i nasza " dziadkowa"6". Ostatnie 20 kilometrów pokonaliśmy razem. W schronisku w Gaju były prezenty dla " miejscowych" piesków i kociaków oraz pogawędka o podróży i sposobach pomocy takim miejscom jak schroniska dla bezdomnych zwierząt.
zapraszam na krótki fotoreportaż.
Jacek Borowski z podśremskiej "Platanowej Alei" w Psarskiem i jego czworonogi przyjaciel "Diego" to "na co dzień" niesiona pozytywną energią para motocyklowych globtroterów,która od lat przemierza na dwóch kółkach najdalsze zakątki naszego kraju i Europy. Podróżowali także po Ameryce Północnej i dalekiej Australii. Tym razem podróż była krótsza i inna. Jako Ambasadorowie Schroniska dla Zwierząt w Gaju k. Śremu wyruszyli w tygodniową wyprawę promocyjną na.....rowerze elektrycznym ze specjalnie skonstruowaną przez poznańską firmę "Hazey Bikes" "pchaną przyczepką". Celem wyprawy była południowa wielkopolska i miejsca związane z pobytem naszego wielkiego wieszcza Adama Mickiewicza. Tę blisko czterysta kilometrową podróż zakończyli dzisiaj etapem Racot - Turew - Gaj. W Turwi przed pałacem, gdzie również przebywał Adam Mickiewicz czekała na nich kilkunastoosobowa grupa rowerowa "śremskiego sportu" i nasza " dziadkowa"6". Ostatnie 20 kilometrów pokonaliśmy razem. W schronisku w Gaju były prezenty dla " miejscowych" piesków i kociaków oraz pogawędka o podróży i sposobach pomocy takim miejscom jak schroniska dla bezdomnych zwierząt.
zapraszam na krótki fotoreportaż.