2010-08-02 - Cel wyprawy: Borne Sulinowo.
Dzień 1: Śrem - Sieraków.
Wyjechaliśmy o godz. 6.00 i przez Czempiń, Stęszew, Buk udaliśmy się do Sierakowa. Jechali: Jurek, Geniu, Mietek, Janusz, Sławek, Włodek oraz dołączył do nas kol. Tadeusz z Krobi. Zwiedzaliśmy mijane miejscowości i późnym popołudniem dotarliśmy na nocleg do OWiR.
Dzień 2: Sieraków - Dobiegniew.
Do połowy trasy mieliśmy ładną pogodę. Potem się rozpadało. Do Schroniska Młodzieżowego w Dobiegniewie dojechaliśmy przemoczeni. Tutaj pierwszy raz okazało się jak negatywnie na nastrój niektórych kolegów wpływa deszczowa aura.
Dzień 3: Dobiegniew - Borne Sulinowo.
Pogoda była dobra. Droga też.
Dzień 4: Borne Sulinowo - Górka Klasztorna.
Ponieważ w Urzędzie Miejskim w Bornym Sulinowie odradzono nam jazdę "na skróty", jechaliśmy w stronę Szczecinka i spod niego wyruszyliśmy w kierunku miejscowości Podgaje. Tutaj zapoznaliśmy się na miejscu z tragiczną historią tego miejsca. Na nocleg zajechaliśmy do Domu Pielgrzyma w Górce Klasztornej.
Dzień 5: Górka Klasztorna - Wągrowiec.
Na nocleg zajechaliśmy do Ośrodka Wypoczynkowego "Łodzianka". Ośrodek zlokalizowany jest za miastem w przyjemnym leśnym otoczeniu.
Dzień 6: Wągrowiec - Gniezno.
Dzień 7: Gniezno- Śrem.
Wyjechaliśmy o godz. 6.00 i przez Czempiń, Stęszew, Buk udaliśmy się do Sierakowa. Jechali: Jurek, Geniu, Mietek, Janusz, Sławek, Włodek oraz dołączył do nas kol. Tadeusz z Krobi. Zwiedzaliśmy mijane miejscowości i późnym popołudniem dotarliśmy na nocleg do OWiR.
Dzień 2: Sieraków - Dobiegniew.
Do połowy trasy mieliśmy ładną pogodę. Potem się rozpadało. Do Schroniska Młodzieżowego w Dobiegniewie dojechaliśmy przemoczeni. Tutaj pierwszy raz okazało się jak negatywnie na nastrój niektórych kolegów wpływa deszczowa aura.
Dzień 3: Dobiegniew - Borne Sulinowo.
Pogoda była dobra. Droga też.
Dzień 4: Borne Sulinowo - Górka Klasztorna.
Ponieważ w Urzędzie Miejskim w Bornym Sulinowie odradzono nam jazdę "na skróty", jechaliśmy w stronę Szczecinka i spod niego wyruszyliśmy w kierunku miejscowości Podgaje. Tutaj zapoznaliśmy się na miejscu z tragiczną historią tego miejsca. Na nocleg zajechaliśmy do Domu Pielgrzyma w Górce Klasztornej.
Dzień 5: Górka Klasztorna - Wągrowiec.
Na nocleg zajechaliśmy do Ośrodka Wypoczynkowego "Łodzianka". Ośrodek zlokalizowany jest za miastem w przyjemnym leśnym otoczeniu.
Dzień 6: Wągrowiec - Gniezno.
Dzień 7: Gniezno- Śrem.