10 lutego na wyremontowanym Dworcu Kolejowym w Lesznie, otwarto wystawę poświęconą Kazimierzowi Nowakowi. Przedstawiono reprodukcje zdjęć Kazimierza Nowaka oraz zdjęcia wykonane współcześnie, przez jadących Jego śladem rowerzystów. Wystawa zdjęć poświęconych projektowi "Afryka Nowaka" odwiedzi 11 nowo wyremontowanych dworców kolejowych w całej Polsce. Bohaterem spotkania na dworcu w Lesznie, była niewątpliwie pani Irena Gołębiowska z Sułowa Wielkiego,dla której Kazimierz Nowak był wujem. Bardziej współczesnym, lecz na pewno też bohaterem był tam Norbert Skrzyński z Warszawy, który przejechał najwięcej odcinków trasy. Jak przyznał z rozbrajającą szczerością, jeden odcinek pojechał, bo nikt nie chciał jechać! Najstarszym zaś uczestnikiem całej sztafety, był nasz kolega Bogusław - Sławek Kuczyński, który w wieku 68 lat pokonał etap tunezyjski. Jego postawa na trasie wzbudziła taki szacunek, że cała ekipa z którą jechał przyjęła nazwę ŻWAWA a Jemu zabronili dodawać do naszej nazwy Żwawe Dziadki, rzeczownika DZIADEK. Włodzimierz Bobrowski, którego też widzimy na zdjęciach z Leszna, jechał parę odcinków przez Polskę w tym dodatkowym etapie (XXI) wiodącym z Boruszyna do Stryja. Rowerzystą z Leszna jadącym przez Afrykę, był Mirosław Wlekły, redaktor pracujący na codzień w gazecie leszczyńskiej ABC.



A tu kilka linków:

1. telewizjaleszno.pl

2. afrykanowaka.pl

3. leszno24.pl