Na zaproszenie Klubu Rowerowego "Wrześnianie", Kaziu, Jurek, Mietek, Czesiu, Włodek, Geniu i Janusz, udali się 2-go czerwca do Wrześni. Zakwaterowani zostaliśmy w domkach na campingu Wrzesińskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Po zagospodarowaniu się, udaliśmy się z całą grupą na zwiedzanie Wrześni. Przewodnikiem naszym był pan Graczyk. Po długim spacerze wróciliśmy "do obozowiska". Było ognisko i poczęstunek przygotowany przez przemiłych gospodarzy.

Na drugi dzień wyjechaliśmy na trasę wiodącą do Miłosławia. Jak nocujących gości była prawie setka, tak uczestników rajdu było ok. 600 osób. Do Miłosławia jechaliśmy poprzez trzy punkty kontrolne na których ćwiczyliśmy oko (rzut lotką do tarczy), i jazdę na rowerze (slalom, jazda po chyboczącej się desce). Zbieraliśmy potwierdzenia i odpowiadaliśmy na pytania konkursowe. Po przybyciu do Miłosławia, gdzie "dobił" jeszcze Bogdan, oglądaliśmy występy młodzieżowego zespołu ludowego, przymierzaliśmy się do jazdy na motorze żużlowym i jechaliśmy bryczką. Był oczywiście poczęstunek. W losowaniu nagród nie mielismy szczęścia, ale i tak zadowoleni wróciliśmy do Śremu.

Do Wrześni przejechaliśmy ok. 50 km, rajd "Fortuny" to ok. 30 km i prawie 50 km do Śremu. Wracaliśmy dwoma trasami. Jedna grupa przez Winną Górę, Środę druga przez Żerkowsko - Czeszewski Park Krajobrazowy, Murzynowo, Garby, Czarnotki, Zaniemyśl.