2014-03-22 - Żwawe palenie Marzanny.
Sobota. Godz.10.00; temp. 12,7C.
Pod wierzbą zebrała się nas spora grupka w tym pięcioro sympatyków.
Kierunek: Kotowo n/Wartą.
Cel rajdu: spalenie Marzanny na przywitanie wiosny.
W drodze dołączył jeszcze m.in. nasz wspólny zanjomy, Stefan ze Środy, bez którego jak się później okazało, byłby poważny problem z rozpaleniem ogniska. Obecność Marzanny zabezpieczyła Stasia z koleżanką, one też jak widać, stosownie ją później potraktowały. Mamy wiosnę i drugie okolicznościowe odnisko w tym roku, z którego wybornie smakowały pieczone kiełbaski. Zabieramy się za poważne jeżdżenie - w nowych strojach od burmistrza nie mamy innego wyjścia.
Do zobaczenia na trasie.
Pod wierzbą zebrała się nas spora grupka w tym pięcioro sympatyków.
Kierunek: Kotowo n/Wartą.
Cel rajdu: spalenie Marzanny na przywitanie wiosny.
W drodze dołączył jeszcze m.in. nasz wspólny zanjomy, Stefan ze Środy, bez którego jak się później okazało, byłby poważny problem z rozpaleniem ogniska. Obecność Marzanny zabezpieczyła Stasia z koleżanką, one też jak widać, stosownie ją później potraktowały. Mamy wiosnę i drugie okolicznościowe odnisko w tym roku, z którego wybornie smakowały pieczone kiełbaski. Zabieramy się za poważne jeżdżenie - w nowych strojach od burmistrza nie mamy innego wyjścia.
Do zobaczenia na trasie.