Serdeczne podziękowania dla SKR "Żwawe Dziadki" za udział oraz uświetnienie swoją obecnością w niedzielę 26 kwietnia 2009 naszego corocznego Rajdu turystycznego "RUSZAJ SIĘ BO ZARDZEWIEJESZ" z metą w Puszczykowo - Niwka. Życzymy dalszych sukcesów oraz zaliczenia "setek" .... kilometrów podczas Waszych turystycznych wycieczek rowerowych.
Piotr Alankiewicz
Prezes Oddziału PTTK H.Cegielski - Poznań SA.

Pozdrowienia dla żwawego dziadka Sławka od kolegi Kazika z udanej wycieczki do Afryki.

W Dniu Dziadka - przecież żwawego też -
życzę Wam serdecznie
zdrowia, pogody ducha, kondycji i małej ilości spalin na szlakach.

Do "CYKLISTA" - Team założony, myślę że do rozpoczęcia sezonu rowerowego wspólnymi siłami wpiszemy kilka tras.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich ŻWAWYCH. Dzięki za miły wpis nawiązujący do naszego spotkania w dniu 14.07.2008 r.
Dopiero dzisiaj tu zajrzałem, nie licząc wejść w lipcu, ale wtedy strona była jakby inna. Wkrótce odpiszę Panu Prezesowi na kolejny list. Józef Kierzenkowski.
ps. Zapraszam na stronę www.abstynenci.pl, gdzie staram się propagować zdrowy styl życia.

Kolego Rav - chętnie opisałbym piękne trasy rowerowe do TEAMU, ale nie bardzo umiem obsłużyć kompa. Może to smutne, lecz prawdziwe. Po przejechaniu 100km czuję się lepiej, od 1 godz. siedzenia przy kompie... Pozdrawiam!!!

Witam wszystkich Żwawych!
Jestem redaktorem nowopowstającego portalu, zajmuję się zdrowiem, chcemy promować zdrowy styl życia. Będziemy publikować teksty internautów opisujące ich hobby, dzięki któremu cieszą się dobrym samopoczuciem.
Jeśli ktoś chciałby żwawo opisać swoje zdrowe hobby zapraszam do kontaktu ze mną: agnieszka.jaszcz@netbird.pl

Dlaczego nie ma jeszcze teamu "Żwawe Dziadki: na www.gdzienarower.pl ?

Dzięki kolego Damianie za pozdrowienia i także pozdrawiam.
Dziękuję także kolegom z Torunia,za udzielenie pomocy
w zapomnianym końcu Polski.;Bieszczady;
Pozdrawiam także grupę młodzieży i wychowawczynie z Warszawy spotkane na szlaku do grobu i przy ;Grobie Hrabiny;w Siankach.

Żwawe dziadki

Ci starsi panowie
po lasach wędrują,
po miastach,
miasteczkach i wsiach.
Polnymi ścieżkami,
górskimi szlakami,
wszędzie, gdzie jechać się da.
Sprzęt, bagaże
na rower pakują
i pędzą, nie tylko przez Polskę...
Ten klub rowerowy historię odkrywa,
zwiedza zabytki, imprezy urządza.
To wszystko dla tego,
że dziadki, jak młodzież,
taż chcą się bawić,
tylko, że na swój sposób.